
Przygotowane przez: Justin Higuchi
Podpatrzone na: http://www.flickr.com
Nasz żywot jest zbyt skomplikowany, więc ustawiamy wiele rzeczy, jak nam pasuje, jak łatwiej. Można nazwać to generalizacją, gdy za wszelką cenę pragniemy coś ułożyć, można nazwać to też mianem zapanowania nad porządkiem rzeczy. Z jednego, jak i drugiego rozwiązania rodzi się pewna oczywistość, która mówi nam, że nieważne, jak i co, lecz zawsze będzie wszystko segregować i nazywać. Taką już mamy bowiem naturę. Kiepsko wyobrazić sobie pracę całych ludzkich organizmów: państwa, miasta, działania bez pewnych utartych schematów. Gdyby nie porządek nie istniałyby nazwy ulic, nie byłoby rejestracji, przez co odróżnialibyśmy samochody i motory po kolorach i znakach szczególnych (zarysowania, uszkodzenia).